Codzienność Sierpień-wrzesień 1944
Sułowska-Bojarska Teresa
Tylko prawda jest ciekawa! – twierdził Stanisław Cat-Mackiewicz i Codzienność. Sierpień–wrzesień 1944 jest tych słów znakomitym potwierdzeniem – powstanie warszawskie widziane oczyma łączniczki. Bez ocen i sądów!
„Dzidzia-Klamerka” patrzy na świat uważnie, z dystansem, czasem nawet autoironią. Ma fotograficzną pamięć i dobre pióro. Bo Teresa Sułowska-Bojarska zdobyła literackie szlify, na długo wcześniej (…), nim zdecydowała się opisać powstańczą młodość.
Jej relacja, choć spisana nie na gorąco, a wiele lat po wojnie, uderza nie tylko detalami, ale przede wszystkim przyśpieszonym, zadyszanym rytmem. Bo w sierpniu i wrześniu 1944 roku dla młodych warszawiaków czas uległ niezwykłej kondensacji. A łączniczka, której oczami oglądamy obronę „Mokotowskich Termopil”, przechodzi przyspieszony kurs życia i człowieczeństwa, w ciągu kilkudziesięciu dni dowiadując się wszystkiego o bohaterstwie i o ludzkiej podłości, o cnocie odwagi i hańbie bestialstwa. „Zdobyła przyjaciół – pisał Tomasz Merta – by zaraz ich utracić i opłakać. Doświadczyła granic ludzkiej wytrzymałości i poświęcenia. Czuła cudowny smak wolności i gorycz powtórnej niewoli”. Relacja ważna nie tylko dlatego że „Dzidzia-Klamerka” była jedyną ocalałą łączniczką mokotowskiego sztabu WSOP, ale przede wszystkim dlatego, że siłą literacką dorównuje Pamiętnikowi… Mirona Białoszewskiego. Wydanie poprawione i rozszerzone o wybór poezji Teresy Sułowskiej-Bojarskiej.
„Dzidzia-Klamerka” patrzy na świat uważnie, z dystansem, czasem nawet autoironią. Ma fotograficzną pamięć i dobre pióro. Bo Teresa Sułowska-Bojarska zdobyła literackie szlify, na długo wcześniej (…), nim zdecydowała się opisać powstańczą młodość.
Jej relacja, choć spisana nie na gorąco, a wiele lat po wojnie, uderza nie tylko detalami, ale przede wszystkim przyśpieszonym, zadyszanym rytmem. Bo w sierpniu i wrześniu 1944 roku dla młodych warszawiaków czas uległ niezwykłej kondensacji. A łączniczka, której oczami oglądamy obronę „Mokotowskich Termopil”, przechodzi przyspieszony kurs życia i człowieczeństwa, w ciągu kilkudziesięciu dni dowiadując się wszystkiego o bohaterstwie i o ludzkiej podłości, o cnocie odwagi i hańbie bestialstwa. „Zdobyła przyjaciół – pisał Tomasz Merta – by zaraz ich utracić i opłakać. Doświadczyła granic ludzkiej wytrzymałości i poświęcenia. Czuła cudowny smak wolności i gorycz powtórnej niewoli”. Relacja ważna nie tylko dlatego że „Dzidzia-Klamerka” była jedyną ocalałą łączniczką mokotowskiego sztabu WSOP, ale przede wszystkim dlatego, że siłą literacką dorównuje Pamiętnikowi… Mirona Białoszewskiego. Wydanie poprawione i rozszerzone o wybór poezji Teresy Sułowskiej-Bojarskiej.
Cena: 49.90 zł
38.65 zł
Książka
Dostawa
- Poczta Polska - odbiór w punkcie 9.90 zł
- Paczka w Ruchu 8.99 zł
- Paczkomaty InPost 11.99 zł
- Poczta Polska - wysyłka na adres 9.90 zł
- Kurier DPD - wysyłka na adres 13.90 zł
Opis produktu
- Autor
- Sułowska-Bojarska Teresa
- Język
- polski
- Wydawnictwo
- PIW
- ISBN
- 9788381961004
- Rok wydania
- 2020
- Wydanie
- 3
- Liczba stron
- 300
- Oprawa
- Twarda
- Typ publikacji
- Książka
Recenzje
Ten produkt nie ma jeszcze opinii
Twoja opinia
Zapytaj o produkt